Linia przenośnikowa od punktu rozładunkowego aż po część magazynową – oto automatyzacja przemysłu w czystej formie!

Linia przenośnikowa od punktu rozładunkowego aż po część magazynową – oto automatyzacja przemysłu w czystej formie!

Automatyzacja przemysłu stała się faktem – na naszych oczach rozgrywa się rewolucja przemysłowa 4.0. Dziś postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej rozwiązaniom, które usprawniają codzienne funkcjonowanie zakładów przemysłowych. W jaki sposób linie przenośnikowe podnoszą wydajność zakładu niezależnie od branży i specyfiki wytwarzanych w nim towarów? Zapraszamy do lektury!

Na czym polega automatyzacja przemysłu?

Automatyzacja przemysłu polega na usprawnianiu procesu produkcyjnego poprzez zastąpienie pracy ludzkiej pracą maszyn. Jest to więc robotyzacja – w jej ramach stosuje się maszyny, które mogą wykonywać proste, monotonne czynności z większą dokładnością i wydajnością niż pracownicy zakładu. Każdy zakład ma różne potrzeby, dlatego maszyny stosowane do zautomatyzowania procesów produkcyjnych są dobierane indywidualnie do każdego projektu. Istnieje jednak jedna grupa urządzeń, które znajdziemy w praktycznie każdym zautomatyzowanym zakładzie – niezależnie od tego czy wytwarzane są w nim kapitałki, produkty spożywcze, sprzęt medyczny czy kratki wentylacyjne. Czy już domyślacie się o jakich urządzeniach mowa? Jeżeli w głowie macie te, których nazwa zaczyna się od litery „p”, a kończy się na literze „i” to trafiliście w przysłowiową dziesiątkę!

Najbardziej uniwersalne urządzenia automatyzujące proces produkcyjny

Automatyzacja procesu produkcyjnego w jakimkolwiek zakładzie nie odbyłaby się bez budowy linii przenośnikowej. Przenośniki to proste urządzenia, których podstawowa wersja przypomina stół – na stalowym stelażu umieszczona jest rama z ruchomym elementem nośnym, na którym transportowane są ładunki. Te urządzenia dzielą się na kilka rodzajów właśnie w zależności od tego, jaki element nośny został w nich zastosowany – są to na przykład przenośniki taśmowe, rolkowe lub łańcuchowe.

Standardowy przenośnik ma długość kilku metrów i jest tak zwanym segmentem – poszczególne segmenty można łączyć ze sobą i w ten sposób tworzyć tak zwaną linię przenośnikową.

Jak długa może być taka linia? To już jest uzależnione wyłącznie od parametrów konstrukcyjnych danego obiektu oraz oczywiście od możliwości finansowych danej firmy. W praktyce taka linia może rozpoczynać się w punkcie załadunkowym i biec przez wszystkie działy produkcyjne aż do części magazynowej, bądź załadunkowej. W takiej sytuacji w punkcie A odbierane są półprodukty, które przechodzą przez kolejne etapy obróbki w poszczególnych działach. Na koniec są przenoszone do działu, w którym kończą swoją drogę – zostają zmagazynowane, bądź wysłane wprost do klienta!